Co w szufladzie piszczy – historia komody

Komody, zdobiące domy zamożnych ludzi, często inkrustowane były masą perłową lub intarsją, czyli finezyjnym wzorem wykonanym z innego gatunku drewna.

Dziś trudno wyobrazić sobie życie bez dużej szafy wnękowej czy obszernej garderoby. A szafy, na dobre, rozgościły się w domach dopiero pod koniec XIX wieku. Od niepamiętnych czasów rolę szaf pełniły skrzynie, które od XVII wieku, zaczęto zastępować komodami.

Pierwsza komoda wyszła z warsztatu mistrza Charlesa Andre Boulle’a. Ozdobiła ona sypialnię Ludwika XIV. Początkowo był to mebel typowo sypialniany. Wyposażano w nie również garderoby. Komody były dużo wygodniejsze (commode, franc.- wygoda) od skrzyń gdyż posiadały szuflady. Przechowywano w nich czystą bieliznę. Dzięki swej praktyczności, komody szybko zyskały popularność.

Coraz efektowniejsze w formie i kunsztowniej zdobione, zaczęły wieść salonowy żywot. Z reguły wykonywane były z taniego, łatwo dostępnego drewna ale zewnętrzną powłokę stanowiła okleina fornirowana z hebanu, mahoniu, palisandru czy drzewa satynowego, które sprowadzano z kolonii. Komody, zdobiące domy zamożnych ludzi, często inkrustowane były masą perłową lub intarsją, czyli finezyjnym wzorem wykonanym z innego gatunku drewna.

Komoda, jako mebel luksusowy i efektowny, stanowiła godne tło dla obrazów mistrzów lub luster w bogato zdobionych ramach. Zawieszano je nad jej blatem na którym ustawiano cenne bibeloty. Do komód zaczęto także przytwierdzać ruchome, lub skrzydłowe lustra. W taki sposób powstały toaletki zamożnych dam.

Komody, w zależności od mody, zmieniały swój kształt. Bogate barokowe, często miały faliste fronty i metalowe, ozdobne okucia. Popularne były wówczas także komody podróżne z uchwytami do noszenia, po bokach. Rokokowe komody, o wybrzuszonych i zaokrąglonych formach i giętych nogach, były kunsztownie zdobione. Klasycystyczne, proste komody modne w końcu XIX wieku, niewielkie i skromne w zdobieniach. Ich popularność ożyła w okresie biedermeierowskim a później w międzywojniu. Niezależnie od epoki, komoda była meblem wybitnie szufladowym i zawsze posiadała od 2 do 7 szuflad.

Pasjonaci starych mebli wyszukują oryginalne komody na pchlich targach i w antykwariatach. Ale taki nietuzinkowy mebel z XVII/XVIII wieku, to wydatek rzędu od 2tys. do nawet 20 tys. zł. Z tego powodu czasem trzeba pożegnać marzenia o antycznym meblu. Dlatego warto wybrać się na zakupy w inne miejsca gdzie znajdziemy stylizowane meble w przystępnych cenach.

Obecne Komody i inne meble stylizowane na różne epoki odróżnić będzie można od oryginalnej jedynie wyższą jakością wykonania. Warto wiedzieć, że nawet najlepsze komody tylko z zewnątrz były piękne i solidne. Wewnętrzna strona szuflad pozostawiała wiele do życzenia. Dlatego wnętrza komód wykładano ozdobnym papierem lub obijano tkaniną w celu zabezpieczenia bielizny przed uszkodzeniem.

Dodaj komentarz