Smoki i Elfy. Fantastyczna Serialowa Jesień 2022

Filmowy Truposz: Tej jesieni mamy dwie różne fajne bajki. Dwie całkiem różne bajki – choć jedna i druga to szeroko rozumiane fantasy – i jedna i druga ma literackie korzenie (Tolkien i Martin).

Na HBO Max „leci kontynuacja” (prequel) Gry o Tron. Ostanie 8 lat to budowanie widowni z wieloma kontrowersjami zwłaszcza pod koniec – z kulminacją w ósmym sezonie sprawia, że widownia jest spora. Ród Smoka (House of Dragon) to brutalna, pełna seksu i przemocy opowieść o tym co się wydarzyło, zanim urodził się Jon „You know nothing” Snow. Zanim Deanerys krzyczała Dracaris. Czyli w sumie dostajemy to w czym się zakochaliśmy (przynajmniej niektórzy).

Na Amazon Prime leci też (niby) prequel do Władcy Pierścieni (2001 – Drużyna Pierścienia, reż. Peter Jackson), który to już „zacnym i leciwym” filmem jest. Pierścienie Władzy to bardziej baśń magiczna, w porównaniu z Rodem Smoka lżejsza w scenach brutalnych i chyba(?) całkowicie(?) pozbawiona scen seksu. Odbiorca docelowy trochę inny, szersza publika, i dozwolona młodsza. Kontrowersje budzą takie sprawy jak wierność wizji Tolkiena no i te różne czarne elfy i nie tylko elfy. Ogólne multi-kulti przez jednych uznawane jest za potwarz, przez innych przyjmowane z aprobatą.

Ród Smoka i Pierścienie Władzy (2022) – Krótko i na temat

Filmowy Truposz: Nie powiem, czekałem na te seriale. Obejrzałem wszystkie sezony Gry o Tron, ba, nawet przeczytałem książki G.R.R.Martina zanim stało się to modne. Serio. Zanim zaczęto wydawać kolejne wznowienia i „świat oszalał” ja kończyłem to, co ostatnie Martin napisał. To czego nie napisał, ale zrealizowano w serialu Gra o Tron było… jakby to ująć kiepskie?

Ród Smoka (House of Dragon) – pierwsze odcinki

Ród Smoka (House of Dragon) to powtórka z rozrywki. Twórcy doskonale wiedzą, czym widz się fascynuje i co go wcześniej pociągało w Grze o Tron. Maja bazę w postaci literackiej, więc jest dobrze. Mają wiadomy budżet – tez jest dobrze choć… Nie lubię się czepiać, więc to, że w jakiejś jednej scenie były jakieś artefakty post produkcji, nie do końca zamieniona zazieleniała dłoń na odpowiedni kolor – mnie to nie rusza, tak jak wcześniej wpadka z kubkiem z kawą.

Natomiast kilka rzeczy zauważyłem na tyle, żeby zwrócić uwagę na nie. Czasem efekty specjalne sa plastikowe, przez chwilę, trochę dziwnie wyglądają smoki. Mam wrażenie, że w Grze o Tron były dużo bardziej „smocze”. Mniej plastikowe. Jest też jedna taka ze scen, grze przejeżdża karoca, przez moment, ale wygląda jak plastikowa zabawka. W późniejszych scenach już jest OK, dobrze wygląda, znaczy naturalnie. Ale w pierwszej – jak zabawka z Toy Story.

To już jest czepialstwo z mojej strony. A reszta Rodu Smoka jak do tej pory to mistrzostwo. Twórcy powtarzają schemat z Gry o Tron. I jestem w stanie się, założyć, że tak dokładnie będzie. Początek powolny, snucie intryg, jakieś mniejsze czy większe tematy kontrowersyjne i tak do 7-8 odcinka…

.

Potem będzie wielka eksplozja wydarzeń, o których wszyscy będą mówić, pisać. A na koniec twist i/lub mocny cliffhanger, żebyśmy my, widzowie, marzyli o kolejnym sezonie. Tak było w Grze o Tron, nie widzę powodu, aby w House of Dragons to się zmieniło.

.

Pierścienie Władzy (Rings of Power) – pierwsze odcinki

Opowieść ze świata Tolkiena to inna bajka. Wzbudza emocje największe, bo ścierają się dwie armie: Konserwatywnych Tolkienistów, pomstujących, że serial niewiele ma wspólnego z literacką wizja świata, oraz ich przeciwników, którym nie przeszkadzają czarne elfy, krasnale kobiety i całe to multi-kulti a liczą jedynie na epicką baśniowa przygodę w znanym świecie.

.

Ja należę do tej drugiej armii.

Jest epicko, z rozmachem, widać wizualny majstersztyk w każdej minucie. Przygoda też jest, choć rozwija się powoli. Ale czy u Petera Jacksona było szybciej? Tak czy inaczej – w niczym to nie przeszkadza. Bo widowisko jest przepiękne, a fabuła wciągająca. Do tego ta cała otoczka baśniowa spełnia nasze marzenia o ucieczce w świat, gdzie dobro pokona zło. Gdzie żyją istoty, które są z natury dobre, pogodne, i choć musza stawić czoła (ponownie) wielkiemu złu, całej hordzie obrzydliwych istot pod władza Saurona, to już na początku wiemy, że ta historia doda nam otuchy.

.

Ród Smoka (2022) – Ocena cząstkowa

Moja ocena: 10/10 – „spokojnie, wkrótce się rozkręci” – po niespełna połowie jesteśmy wprowadzani w intrygi, ale znajac „Grę o Tron” wiadomo, że rozkręci się około 7-8 odcinka i skończy ostrym cliffhangerem i bedziemy czekać na kolejny sezon z niecierpliwością.

Pierścienie Władzy (2022) – Ocena cząstkowa

Moja ocena: 10/10 – wizualna uczta i podróż w magiczne światy elfów, krasnali, ludzi i powracającego zła (Sauron), dla człowieka, który chce obejrzeć wyśmienite fantasy a nie drążyć tematy wierności z kanonem dzieł Tolkiena jest to relaksująca uczta.

.

Elfy – Pierścienie Władzy – (2022) – Zwiastun

.

Smoki – Ród Smoka – Gra o Tron (2022) – Zwiastun

.

Dodaj komentarz