W większości przypadków kuchennych poczynań – eksperymentuję. Dziś na „warsztat” poszły świeże nóżki z kaczuszki. Jak przygotować? Kaczuszka jest tłusta, dobrze komponuje się z takimi przyprawami jak mielony kminek i gałka muszkatołowa.
Składniki
- 2 nóżki z kaczuszki (ok. pół kilo)
- ziemniaki (tyle, aby pokryły dno brytfanki)
- zioła do posypania ziemniaków (Zioła Kuchni Polskiej albo własna mieszanka, np. majeranek, oregano, tymianek)
- sól
- pieprz mielony (czarny lub kolorowy)
- gałka muszkatołowa
- kminek mielony
- chilli (pieprz cayenne) – opcjonalnie
- słodka papryka
- masło
- czosnek 4-5 ząbków
Przygotowanie
Biorę ceramiczną brytfankę, może być pojemnik żaroodporny. Dno wypełniam obranymi ziemniaczkami ma być warstwa pojedyncza. Małe ziemniaczki wkładam w całości. Średnie krojone na pół. Wielkie na ćwiartki.
Układam w brytfance/pojemniku pojedynczą warstwą i posypuję ziołami. Zioła wedle uznania. Co kto lubi. Ja kiedyś odkryłem Kamis – Zioła Kuchni Polskiej – fajna mieszanka. Polecam spróbować. Ale jak nie macie to zioła typu majeranek, oregano, i inne. To co macie pod ręką. Na koniec ziemniaczki trochę solę.
Na górę daję kilka ząbków czosnku, obranych ale w całości.
Na ziemniaczki układam nóżki kaczki. Najpierw w nie wcieram przyprawy. Papryka słodka. Pieprz. Sól. Kminek i gałka muszkatołowa (tego daję więcej, bo lubię). Troszkę posolić. Ja na górę dodaję jeszcze szczyptę ostrości – pieprzu cayenne.
Na nóżki kładę po łyżce masła – niech będzie smaczniejsze!
Pieczenie
Całość wkładam do worka do pieczenia. Jeśli macie naczynie żaroodporne z pokrywką to nie trzeba.
Wstawiam do piekarnika.
Najpierw ustawiam 180 stopni i termoobieg. Po jakimś kwadransie jest już nagrzane, więc wyłączam termoobieg. W temperaturze 180 stopni – około 45 minut.
Dwie nóżki to ok. pół kilograma. Ale kaczkę trzeba trzymać dłużej niż kurczaka.
Potem wyłączam i w cieple jeszcze siedzi jakieś 15-30 minut.
Wyjmujemy
Jest jeszcze gorące. Rozcinamy worek do pieczenia ostrożnie, żeby się nie oparzyć. I nakładamy na talerze!
Efekt
To nie jest fast-food więc chwilę się robiło, ale warto! Skórka kaczki chrupiąca, środek – mięso – miękkie. Ziemniaczki gorące ale rozpływają się w ustach. Polecam!