W bardzo prosty sposób i to samodzielnie możesz pomalować swoją doniczkę na szaro lub na jakikolwiek inny kolor. Dzięki temu czy to na balkonie, czy w domu możesz mieć tak jak chcesz! Na tych zdjęciach widzisz doniczkę, najtańszą ceramiczną doniczkę z marketu, która została przemalowana na szaro, a konkretnie to kolor nazywa się rozgrzany kamień.
Co jest potrzebne?
Jedyne czego nie możesz kupić to chęci i cierpliwość. To co potrzebujesz możesz kupić to tu czy tam – ale w markecie budowlanym znajdziesz wszystko, a potrzebujesz:
- doniczkę – rozmiar i wzór wedle uznania, ważne, żeby nie była pokryta żadną dodatkową warstwą (np. szkliwa) – musi być chropowata, najlepsza jest najprostsza ceramiczna doniczka
- podstawka pod doniczkę – jesli chcesz, to możesz tez kupić i pomalować podstawkę (niekoniecznie na taki sam kolor)
- farbę – z kolekcji VIVA Garden możesz wybrać wiele kolorów – są to farby do malowania zewnętrznych elementów ogrodowych, jak płoty, meble drewniane ale właśnie także doniczki i ceramikę – mała, najmniejsza puszeczka, będzie wystarczająca nawet na wielką donice
- pędzel – płaski, raczej miękki i niewielki taki 1,5-2,5 – w sklepie doradzą jaki wybrać do takiej farby
Przygotuj sobie stanowisko do malowania
Musi być wygodne, najlepiej stół, na tarasie czy w przewiewnym miejscu. Dobrze wybrać ciepły i suchy dzień. Zabezpiecz stół np. kartonem.
Malowanie może się udać w jeden dzień. Każda warstwa potrzebuje 4 godzin na wyschnięcie. W suchy ciepły dzień kolejne warstwy można nakładać nawet co 3 godziny.
Przygotuj sobie słoik lub inny pojemnik z wodą – na pędzel. Farba jest wodorozcienczalna, więc po malowaniu płuczesz i odkładasz pędzel do wody, żeby nie zasechł. Potem wyjmujesz, odsączasz szmatką i malujesz dalej.
No i co tutaj dalej pisać – malowanie to niczym łowienie ryb – spokojne zajęcie, bez pośpiechu…
Poniżej zdjęcia pierwszej w życiu pomalowanej samodzielnie doniczki i podstawki. Trzy warstwy. Jeden dzień. Efekt bardziej niż zadowalający.
Pomalowana doniczka




Zobacz także: